Krótka charakterystyka
Liniowy szlak łączący Jawor ze Złotoryją. Niby spokojny, bo w statystykach, tylko 36 km i blisko 600 m przewyższeń. Ale jak do tego dodać powrót (taki lub inny) trasa robi się całkiem konkretna. W tym kilkanaście ponad 10% podjazdów i zjazdów. W większości jedziemy asfaltami ale trochę dróg gruntowych (twardych) w lesie i na polach też się znajdzie. Najlepszymi punktami startu będą Jawor i Złotoryja. Do tego pierwszego można dojechać koleją. Jeśli nie jesteśmy fanami jazdy po idealnie gładkich, równinnych ścieżkach rowerowych to można zacząć w Myśliborzu, jakieś 8 km dalej, już w obrębie Pogórza Kaczawskiego.

Kraina Wygasłych Wulkanów
Pod tym określeniem kryje się „prozaiczne” Pogórze Kaczawskie – pogórze magiczne. Łatwo się o tym przekonać znajdując na mapie takie nazwy jak: Wilkołak, Wilcza Góra, Czarcia Góra, Czartowska Skała, Trupień (Góra Śmierci), Diabelska Góra, Diabłak, jest też Ostrzyca (czyli polska góra Fudżi). Nazwy są nieprzypadkowe bo teren pokryty jest charakterystycznymi niewysokimi, wygasłymi, starymi stożkami wulkanicznymi przypominającymi, że dawniej diabeł tu warzył. Znajdziemy tutaj sporo interesujących pozostałości procesów górotwórczych a także liczne ślady dawnej działalności górniczo-hutniczej. Oprócz tego, wspaniałe walory krajobrazowe związane z pofałdowanym terenem i przyrodnicze. Północną część Pogórza zajmuje mocno pokryty lasem Park Krajobrazowy Chełmy (z paroma interesującymi wąwozami). Nasza trasa prowadzi po tym chyba najciekawszym mikroregionie (Pogórze Złotyryjskie).

Skansen Leszczyna
Pięknie przygotowana atrakcja turystyczna pokazująca historię przetwórstw rud miedzi na naszych terenach. To pierwsze miejsce „poważnej” produkcji hutniczej – na długo przed tzw „Starym Zagłębiem Miedziowym” (DOT1). Obok centrum edukacyjno-historycznego mamy ciekawą ścieżkę. Można ją pokonać rowerem ale jest trudna. Zdecydowanie na rower mtb.

Wikołak
Znany też jak Wilcza Góra. Szczyt przy Złotoryi gdzie w wyniku eksploatacji górniczej odsłoniły się pozostałości stożka wulkanicznego. Szczególnie ciekawa jest tzw „róża bazaltowa” o promienistym układzie słupów. Atrakcja leży tuż przy opsywanej trasie. Prowadzi do niej zielona ścieżka piesza.